Pomysłodawcy projektu wyszli z założenia, że jeśli młody przestępca dostanie pod swą opiekę źle zachowane się zwierzę, będzie starał się go ułożyć i jednocześnie sam zacznie się lepiej zachowywać. "Puchatka" przetestowano już w zakładzie poprawczym w Oregonie i jak twierdzi kierownictwo ośrodka, program odniósł sukces - żaden z młodocianych przestępców obdarowany czworonogiem nie wrócił za kratki. "Puchatki" zabierane są ze schronisk dla zwierząt i są to psy, które albo zachowują się agresywnie, albo na przykład bez przerwy szczekają i nie słuchają żadnych poleceń. Młodzi recydywiści muszą o nie dbać - karmić, wyprowadzać na spacer i chodzić z czworonogami na szkolenia. Trening trwa dopóki psy nie będą wystarczająco ułożone, by mogły być oddane rodzinom, które chciałyby je przygarnąć.