Reklama

Ptak uderzył w samolot, rozrywając kadłub. Na pokładzie było ponad sto osób

Ten lot mógł zakończyć się tragicznie dla 122 osób, będących na pokładzie samolotu afrykańskich linii Air Namibia. A wszystko przez sporej wielkości ptaka. Zwierzę wleciało w maszynę, rozrywając poszycie kadłuba u spodu samolotu. Na szczęście pilotowi udało się bezpiecznie wylądować.

Zdjęcia wykonane przez pasażerów pokazują smugi krwi, czarne pióra i pokaźnych rozmiarów dziurę w poszyciu kadłuba A319-100.

Cytowany przez "The Independent" rzecznik linii Air Namibia potwierdził prasie, że "duży ptak uderzył w samolot podczas lądowania maszyny". Jak zaznaczył, jeden z paneli podwozia A319-100 został uszkodzony.

Dodał też, że podczas startu i lądowania samoloty znajdują się "we wspólnej przestrzeni z ptakami, dlatego zderzenia z tymi zwierzętami są powszechne".

Choć takie wypadki rzeczywiście mają miejsce dość często, zwykle nie wpływają na bezpieczeństwo lotów. Jak jednak zaznacza "The Independent", w samych Stanach Zjednoczonych szkody w samolotach cywilnych i wojskowych powodowane przez ptaki wynoszą ponad 600 mln dolarów każdego roku.

Reklama

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy