Z sondażu przeprowadzonego dla gazety przez GfK Polonia (na próbie 300 osób z regionu) wynika, że może on liczyć na 22 proc. poparcia, tyle samo ile kandydat PO Tadeusz Zwiefka. W ocenie politologa Jacka Kloczkowskiego, wysoka pozycja Kłopotka to premia za "rozpoznawalną twarz". Dodał, że na tym przykładzie widać, iż w w wyborach może się sprawdzić strategia wystawiania znanych polityków. W innym artykule "Rz" informuje, że drugie miejsca na liście PiS we Wrocławiu ma zająć europoseł Ryszard Czarnecki. Jeśli "jedynką" PiS w Poznaniu nie będzie Marcin Libicki ("Głos Wielkopolski" zarzucił mu, na postawie archiwów IPN współpracę z SB), to listę w tym regionie otworzy poseł Konrad Szymański.