Do starcia doszło w rejonie Balad, dużej bazy wojsk USA, odległej o ok. 80 km na północ od stolicy - oświadczył rzecznik, gen. Abdul- Karim Chalaf. Chalaf nie ujawnił w jaki sposób siły irackie dowiedziały się, że al-Masri został ranny. Wiadomości o starciu nie potwierdziły źródła amerykańskie. Al-Masri przejął przywództwo Al-Kaidy w Iraku po śmierci w czerwcu ub. r. Abu Musaby az-Zarkawiego, który zginął podczas amerykańskiego nalotu.