Para sprzedała mieszkanie członkini swojej rodziny, a pieniądze z transakcji - kilka milionów rubli (jeden milion to ponad 58 tys. zł) schowali do worka. Pewnego dnia pomylili opakowanie z workiem ze śmieciami i wyrzucili go do kontenera. Kiedy rodzina się zorientowała, że pozbyli się właśnie sporej sumy pieniędzy, zawartość kontenera została już wywieziona. Szybko popędzili do sortowni śmieci. Para musiała przeszukać wysypisko, na którym znajdowało się 12 ton śmieci. Szczęśliwie - rodzinie udało się odnaleźć torbę z pieniędzmi. Pracownicy wysypiska mówią, że Rosjanom zdarza się wyrzucać cenne rzeczy. Często jest to biżuteria albo dokumenty, takie jak paszporty i prawa jazdy.