Przewidział trzęsienie ziemi w Turcji. Geolog wcześniej pisał o nim w sieci
Holenderski geolog Frank Hoogerbeets trzy dni wcześniej przewidział trzęsienie ziemi, które nawiedziło w poniedziałek Turcję oraz Syrię. W sumie w kataklizmie zginęło co najmniej 3662 osoby. Naukowiec z Solar System Geometry Survey (SSGEOS) napisał w piątek o sprawie w mediach społecznościowych.
W trzęsieniu ziemi, które nawiedziło w poniedziałek nad ranem południowo-wschodnią Turcję, śmierć poniosło co najmniej 2316 ludzi. Kataklizm dotknął również północną Syrię. Jest tam co najmniej 1300 ofiar.
Informacje otrzymane do godziny 21:30 czasu polskiego w poniedziałek przekazują, że w trzęsieniu ziemi zginęło łącznie co najmniej 3662 osoby.
"Wcześniej czy później nastąpi trzęsienie ziemi o sile około 7,5 w skali Richtera w tym regionie (południowo-środkowa Turcja, Jordania, Syria, Liban)" - stwierdził Hoogerbeets na Twitterze w piątek po południu. Do wpisu załączył mapę z zaznaczonym miejscem, które praktycznie się pokrywa z epicentrum poniedziałkowego trzęsienia ziemi. Różnica wynosi zaledwie kilkadziesiąt kilometrów.