Jak informuje ABC News, samolot australijskich linii lotniczych Qantas, na pokładzie którego była książęca para, musiał przerwać próbę lądowania w Sydney w piątek po południu. Razem z księciem Harrym i księżną Markle maszyną podróżowali też pracownicy pałacu królewskiego oraz dziennikarze. Książęca para wracała do Sydney po kilkudniowej wizycie na Fidżi i Tonga. Na nagraniach opublikowanych w sieci widać, jak samolot najpierw obniża lot, bo podchodzi do lądowania. Nagle manewr zostaje przerwany, a piloci podrywają maszynę z powrotem do lotu. Powodem przerwania lądowania była inna maszyna, która znajdowała się w tym samym czasie na lotniskowym pasie. Kapitan uznał, że znajdowała się ona zbyt blisko. Maszyna z księżną i księciem Sussex przez chwilę krążyła nad lotniskiem. Po kilku minutach bezpiecznie wylądowała.