Przerażający widok w łóżeczku dziecka. Matka zamknęła się w toalecie
Spełnił się jej "najgorszy koszmar". Gdy Australijka weszła do pokoju swojego najmłodszego dziecka zobaczyła, że w łóżeczku leży zwinięty pyton. Kobieta, cierpiąca na ofidofobię zamknęła się w toalecie, głośno krzycząc. Z pomocą przyszli jej sąsiedzi.

Allirra Lovelock zaskoczyła swoich znajomych pytaniem na Facebooku: Ktoś tu potrafi radzić sobie z wężami? Mam pytona diamentowego pod łóżkiem. A ja boję się węży - przekazała kobieta. W kolejnym wpisie opublikowała zdjęcie gada, który wpełzł do łóżeczka jej dziecka.
W rozmowie z kanałem 7NEWS mieszkanka Bodalli w Nowej Południowej Walii przekazała, że w momencie znalezienia intruza była w domu sama. Na widok węża zamknęła się w toalecie, a następnie zaczęła głośno wzywać pomocy.
- Moi sąsiedzi przyszli mi na ratunek. Wąż został bezpiecznie przeniesiony na farmę - dodała.
Pyton w łóżeczku dziecka. Kobieta boi się kłaść dziecko
Lovelock twierdzi, że pyton diamentowy - podgatunek pytona dywanowego - wślizgnął się do jej domu przez frontowe drzwi. Od czasu znalezienia węża, kobieta wymieniła całą pościel, ale wciąż jest zbyt przerażona, by kłaść dziecko w łóżeczku.
Znajomi komentujący jej relację na Facebooku zwrócili uwagę, że sporej wielkości pyton jest nieszkodliwy i, jak każdy przedstawiciel tej rodziny węży, niejadowity.
"Biedny maluch był prawdopodobnie bardziej przerażony niż ty" - przekazała jedna z osób.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!