Przemówienie w Warszawie było pierwszym wystąpieniem amerykańskiego przywódcy w Europie. Donalda Trumpa słuchało na miejscu kilka tysięcy osób, trwające nieco ponad 35 minut przemówienie transmitowały jednak największe media świata.Donald Trump w przemówieniu wspomniał o artykule 5. Traktatu Północnoatlantyckiego. Mówi on, że zbrojna napaść na któregoś z członków NATO w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i zobowiązuje do udzielenia pomocy, także zbrojnej, napadniętym. "Tym którzy będą krytykować nasze twarde stanowisko powiem jasno - Stany Zjednoczone udowodniły nie tylko słowami ale i działaniem swoje stanowcze poparcie dla artykułu 5. o zobowiązaniu do wspólnej obrony" - powiedział.Prezydent USA apelował do krajów NATO, by spełniały zobowiązania finansowe wynikające z członkostwa w Sojuszu. Podkreślił, że Ameryka wie, iż silny sojusz niepodległych krajów jest najlepszą obroną wartości i interesów. "Tym którzy będą krytykować nasze twarde stanowisko powiem jasno - Stany Zjednoczone udowodniły nie tylko słowami, ale i działaniem swoje stanowcze poparcie dla artykułu 5. o zobowiązaniu do wspólnej obrony" - powiedział Trump. Prezydent USA pochwalił Polskę za zakup rakiet Patriot i za jej wydatki na wojsko. "Polska jest jednym z nielicznych krajów NATO wypełniających zobowiązania" - zauważył. "Wzywamy Rosję do zaprzestania destabilizowania Ukrainy" Donald Trump w przemówieniu zaapelował do Rosji, by powstrzymała swoje wrogie działania wobec Ukrainy. Prezydent Stanów Zjednoczonych przekonywał, że najważniejsza dla całej naszej cywilizacji jest walka ze wspólnym wrogiem, jakim są terroryści. "Wzywamy Rosję do zaprzestania destabilizowania Ukrainy oraz wspierania wrogich reżimów taki jak w Syrii i Iranie, i do dołączenia w zamian do wspólnoty odpowiedzialnych krajów w walce ze wspólnymi wrogami w obronie naszej cywilizacji" - powiedział.W przemówieniu Donald Trump mówił też o wyjątkowej więzi łączącej Waszyngton i Warszawę. "Ameryka kocha Polskę, Ameryka kocha Polaków" - tymi słowami prezydent USA zaczął zresztą swoje przemówienie. Potem tłumaczył, na czym polega relacja między krajami. " To przyjaźń która łączy tylko ludzi, którzy walczyli, przelewali krew i ginęli za wolność. Znaki tej przyjaźni stoją w naszej stolicy - kilka kroków od Białego Domu wznieśliśmy pomniki ludzi takich jak Pułaski i Kościuszko. Podobnie jest w Warszawie, gdzie jest aleja Jerzego Waszyngtona i stoi pomnik jednego z największych światowych bohaterów - Ronalda Reagana" - wyliczał Donald Trump. "Dla Amerykanów, od początku istnienia naszego narodu Polska jest symbolem nadziei. Polscy bohaterowie i amerykańscy patrioci walczyli ramię w ramię w naszej wojnie o niepodległość i w wielu kolejnych wojnach. Nasi żołnierze nadal razem służą w Afganistanie i Iraku zwalczając wrogów naszej cywilizacji" - dodał prezydent. "Polska przetrwała i zawsze przetrwa" Amerykański przywódca dużo miejsca w swoim wystąpieniu poświęcił historii Polski. "Przez dwa wieki Polska cierpiała na stałe ataki. Była atakowana i okupowana, a jej granice nawet wymazane z mapy, ale nigdy nie została wymazana z historii ani z waszych serc. W tych ciemnych dniach straciliście waszą ziemię, ale nigdy nie straciliście waszej dumy" - mówił Donald Trump. Podkreślił, że Polacy to ludzie, których nigdy nie udało się złamać. "Razem z papieżem Janem Pawłem II Polacy wzmocnili swoją tożsamość jako narodu poświęconego Bogu. I z tą silna deklaracją: kim jesteś, zrozumieliście co robić i jak żyć. Byliście solidarni wobec nacisków, reżimowej służbie bezpieczeństwa, przeciwko okrutnemu systemowi" - mówił Donald Trump. "I zwyciężyliście, Polska przetrwała i zawsze przetrwa" - dodał. Przypomniał też, że Polska przezwyciężyła komunizm. "Polska jest geograficznym sercem Europy" Prezydent Stanów Zjednoczonych podkreślał także znaczenie Polski dla Europy. "Polska jest geograficznym sercem Europy. Ale co ważniejsze, w Polakach widzimy duszę Europy. Wasz naród jest wielki, bo ma wielkiego ducha. Ducha, który jest silny" - mówił. "Teraz, będąc wśród najbardziej zaangażowanych członków NATO, Polska należy do wiodących narodów silnej i wolnej Europy. Silna Polska jest błogosławieństwem dla narodów Europy, i one o tym wiedzą. A silna Europa jest błogosławieństwem dla Zachodu i dla świata" - powiedział amerykański prezydent.Donald Trump podkreślił też, że należy bronić cywilizacji zachodniej i wartości, które ją ukształtowały. Mówił, że walka o cywilizację zachodnią zaczyna się w naszych sercach i duszach. "Nasza wolność, nasza cywilizacja i nasze przetrwanie zależą od więzi historycznych, kultury i pamięci. Dziś, tak samo jak zawsze, Polska jest w naszym sercu, a jej ludzie walczą" - powiedział prezydent USA. Zachód powinien brać przykład z Polaków Na zakończenie przemówienia mówił, że Zachód powinien brać przykład z Polaków. "Razem walczymy wszyscy tak jak Polacy: za rodzinę, za wolność, za kraj i za Boga" - dodał. Podkreślał też konieczność dbania o godność ludzi. "Cenimy godność każdego życia ludzkiego, chronimy prawa każdego i doceniamy nadzieje każdego człowieka, który chce żyć w wolności" - powiedział prezydent USA.Przed przemówieniem Donalda Trumpa prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych wraz z małżonkami złożyli wieńce przy znajdującym się na Placu Krasińskich pomniku Powstania Warszawskiego.Wcześniej Donald Trump spotkał w cztery oczy z prezydentem Andrzejem Dudą na Zamku Królewskim, następnie odbyły się rozmowy delegacji polskiej i amerykańskiej. Po konferencji prasowej obaj prezydenci wzięli udział w pierwszej sesji szczytu państw Trójmorza. Przed 15.00 Donald Trump z warszawskiego lotniska wyleciał do Niemiec na rozpoczynający się jutro w Hamburgu szczyt grupy państw G20.