Sprawa ma swój początek w sierpniu 2021 roku. 15-letnia dziewczyna dorabiała wówczas w McDonald's w Loganville w stanie Georgia. Matka nastolatki powiedziała amerykańskim mediom, że jej córka była podekscytowana możliwością założenia munduru pracownika McDonald's w wieku zaledwie 15 lat. Wykorzystywanie seksualne w McDonald's. Sprawca był już karany Przełożonym 15-latki był Jamira Sampson. Już wtedy był on w powszechnie dostępnym rejestrze przestępców seksualnych zarówno w Georgii, jak i na Florydzie. Notatki wskazywały na wyroki za wykorzystywanie nieletnich w wieku 12-15 lat. - Byłam wściekła. Myślałam, że został sprawdzony, ale okazało się, że był zarejestrowanym przestępcą seksualnym - powiedziała matka wykorzystywanej nastolatki. Sampson miał wykorzystywać 15-latkę seksualnie w miejscu pracy, na parkingu oraz w innych miejscach poza terenem restauracji. - Zaczął ją uwodzić, tak jak robi to wielu przestępców seksualnych, i skończył na tym, co można uznać za seks za obopólną zgodą. Ale ona ma 15 lat. Ona nie jest prawnie zdolna do wyrażenia zgody. Nie w stanie Georgia - powiedział prawnik reprezentujący nastolatkę. 15-latka zaszła w ciążę i ostatecznie urodziła dziecko. USA: McDonad's z pozwem. Wszystko przez ciążę nieletniej pracownicy Teraz pełnomocnik 16-letniej obecnie dziewczyny złożył w jej imieniu pozew przeciwko popularnej sieci. Jak podkreślono, nastolatka została matką i potrzebuje pieniędzy, aby wychować dziecko. Mecenas podkreśla, że ma nadzieję, że pozew ten zapobiegnie podobnym incydentom w przyszłości. Okazuje się bowiem, że w skali całego kraju takich historii są tysiące. Sieć McDonald's w wydanych oświadczeniach zapewnia, że wdrożyła nowe globalne standardy, aby zapobiegać molestowaniu i dbać o bezpieczeństwo w miejscu pracy. Podkreślono również, że oprawca nastolatki nie pracuje już dla tej firmy. Sam Jamira Sampson twierdzi, że nastolatka okłamała go na temat swojego wieku, mówiąc mu, że ma 17 lat. Mediom powiedział, że w przeszłości odsiedział osiem i pół roku w więzieniu na Florydzie, ponieważ przyznał się do czegoś, czego nie zrobił, by chronić swojego krewnego.