Wyłączone z rozejmu zostały dżihadystyczne Państwo Islamskie (IS) oraz związany z Al-Kaidą Front al-Nusra. "Módlmy się, by to (rozejm) zadziałało" - powiedział de Mistura, dodając, że wstrzymanie walk to "najlepsza okazja, jaką można sobie wyobrazić, którą Syryjczycy mieli od ostatnich pięciu lat, by zobaczyć coś lepszego i coś, co - miejmy nadzieję - jest powiązane z pokojem". De Mistura na konferencji prasowej w Genewie podał do wiadomości, że po północy amerykańskie, rosyjskie i genewskie ośrodki kontroli zaobserwowały faktyczne ustanie wrogich działań na terenie Syrii. Dodał też, że w pierwszych minutach po wejściu w życie uzgodnionego przez Rosję i USA rozejmu został poinformowany o incydentach w okolicy stołecznego Damaszku i prowincji Deraa na południu kraju, jednak sytuacja "bardzo szybko się uspokoiła". Zdaniem De Mistury incydentów nie da się uniknąć, ale najważniejsze jest to, "by je opanowywać". Specjalny wysłannik ONZ zapowiedział, że na 7 marca zaplanowano wznowienie zawieszonych od początku lutego rozmów pokojowych mających doprowadzić do zakończenia wojny. Planuje się, że będą trwać ok. trzech tygodni. Według oficjalnych danych od początku syryjskiego konfliktu w marcu 2011 roku zginęło ponad 260 tys. osób; kilka milionów Syryjczyków musiało uciekać z kraju przed wojną.