"Przejść w stan gotowości bojowej". Generał wzywa NATO do działania
Pilne zmiany w NATO potrzebne już teraz - apeluje były generał USA Philip Breedlove. W obliczu hybrydowej agresji Rosji Europa ponosi porażkę i jest zastraszona - wynika z jego oceny. Zachód musi przejąć inicjatywę i przejść w stan gotowości bojowej - ocenił wojskowy.

W skrócie
- Generał Philip Breedlove ostrzega, że Zachód jest przez Rosję skutecznie zastraszany i musi zmienić swoją strategię wobec agresywnych działań Kremla.
- Wojskowy proponuje, by NATO zwiększyło gotowość bojową i znalazło tańsze metody zwalczania rosyjskich prowokacji takich jak balony i prymitywne drony.
- Breedlove podkreśla, że jedyną drogą do powstrzymania Rosji i Putina jest zdecydowane przeciwstawienie się i podniesienie kremlowskich kosztów agresji.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W rozmowie z Kyiv Post generał Philip Breedlove wskazał na ostatnie incydenty nad Litwą, po których kraj ten zamknął przejścia graniczne z Białorusią. Jego zdaniem eskalacja ta uwypukla "większą porażkę strategiczną", która sprawia, że Zachód jest przezRosję "całkowicie zastraszany".
Emerytowany amerykański generał, były naczelny dowódca sił sojuszniczych w Europie argumentował, że militarne i dyplomatyczne działania Zachodu są fundamentalnie błędne, bo Kreml nie jest zainteresowany deeskalacją i pokojem.
Breedlove uważa, że sytuacja nie zmieni się w przyszłości. W jego opinii Moskwa nigdy nie będzie nastawiona na osiągnięcie pokoju. - Im szybciej zachodni przywódcy to zrozumieją i zaakceptują, tym szybciej będziemy mogli zająć się Rosją - ocenił. Podkreślił, że powoli widać, iż europejscy liderzy zaczynają rozumieć tę ponurą rzeczywistość.
Ataki hybrydowe Rosji na NATO. Konieczna "pilna zmiana strategii"
Komentując incydenty nad Litwą, które zmusiły kraj do kilkukrotnego wstrzymania pracy lotnisk, amerykański generał stwierdził, że to celowa taktyka Rosjan.
Ci próbują prowokować za pomocą niezaawansowanych technologicznie urządzeń i testować Zachód i NATO, sprawdzając krok po kroku, jak daleko mogą się posunąć - i bacznie obserwują reakcje, by wyciągać wnioski oraz planować kolejne takie działania.
Jeden z anonimowych zachodnich urzędników stwierdził dla Kyiv Post, że Sojusz "musi przestać ignorować zagrożenie".
Generał Breedlove podkreślił, że konieczna jest pilna zmiana strategii. Ta ma wykroczyć poza retorykę i skoncentrować się na pozycji wojskowej i zarządzaniu zasobami.
Generał chce, by NATO zrezygnowało z łagodnej postawy obronnej i natychmiast podniosło stan gotowości bojowej.
Obecna taktyka "patrolowania przestrzeni powietrznej" powinna zostać według wojskowego zastąpiona stanem "gotowości obrony powietrznej", który dawałby państwom Sojuszu jasne podstawy i zasady prowadzenia operacji i podejmowania proaktywnych działań.
Breedlove zaapelował też do NATO, by zaprzestać celowania wielomilionowymi pociskami do balonów czy prymitywnych, tanich bezzałogowców. - Wymiana wielomilionowego pocisku za balon jest dokładnie tym, czego chce Rosja - dodał.
Generał apeluje do NATO w sprawie Rosji. "Odwrócić dynamikę odstraszania"
Wojskowy zaapelował, by zamiast tego Sojusz znalazł inną, bardziej opłacalną metodę niszczenia takich obiektów, stając się tym samym bardziej innowacyjny.
Co kluczowe - emerytowany generał ocenił, że to Zachód musi w końcu przejąć inicjatywę i odwrócić "dynamikę odstraszania". NATO musi zwiększyć koszty, które ponosi Rosja, bo inaczej "Władimir Putin będzie naciskał, dopóki ktoś nie zacznie mu się przeciwstawiać".
W ocenie Amerykanina rosnąca fala prowokacji to efekt presji ekonomicznej. - Putin jest teraz w złej sytuacji. Jest pod ogromną presją w głównym sektorze, czyli wydobyciu ropy naftowej - analizował. Wskazał przy tym na wzmożone ataki Ukraińców.
W efekcie Putin musi "uciekać się do wojny na słowa i groźby". - Zawsze wyciąga argumenty nuklearne, gdy chce przestraszyć Zachód. To działa - podsumował Breedlove. - Zachód jest niemal całkowicie zastraszony, jeśli chodzi o nuklearny szantaż Putina - powiedział.
Źródło: Kyiv Post











