"Zawsze chciałem pracować z dziećmi, wychowywać je, zmieniać im pieluchy, przygotowywać śniadania, czytać historie" - powiedział gazecie "Jedijot Achronot" były tajny agent. Koledzy z Shin Bet byli zaskoczeni nową karierą zawodową Maora. Za to bardzo zadowoleni są rodzice, posyłający swe pociechy do jego przedszkola. Mężczyzna dba tam o dyscyplinę, a jednocześnie bardzo kocha dzieci - donosi gazeta.