Urzędnik ONZ powiedział w rozmowie z BBC, że uwagi "ambasadorki" były "nieistotne" i "odbiegające od omawianych kwestii". Dodał, że jej oświadczenie zostanie zignorowane. Wystąpienie trafiło jednak na pierwsze strony gazet w Indiach. Rząd tego kraju nie wypowiedział się publicznie w sprawie incydentu. Ambasadorka fikcyjnego kraju na spotkaniach ONZ "Ambasadorka USK" brała udział w dwóch spotkaniach w Genewie. Pierwsze dotyczyło dyskryminacji kobiet, drugim były obrady Komitetu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych ONZ. Były to otwarte spotkania dla wszystkich zainteresowanych. Na nagraniu zamieszczonym na stronie internetowej ONZ kobieta przedstawia się jako Vijayapriya Nithyananda, "stała ambasador Stanów Zjednoczonych Kailasy". Mówi, że chce zadać pytanie dotyczące "praw ludności tubylczej i zrównoważonego rozwoju". Opisuje USK jako "pierwsze suwerenne państwo dla Hindusów" założone przez Nithyanandę, "najwyższego papieża hinduizmu". Jej pytanie dotyczy tego, jakie środki można zastosować, aby "powstrzymać prześladowania" Nithyanandy i mieszkańców Kailasy. Samozwańczy guru poszukiwany w Indiach Nithyananda w 2010 roku został oskarżony o gwałt na uczennicy, jednak wyszedł z więzienia za kaucją. W 2019 roku uciekł z Indii. Na kilka dni przed wyjazdem z kraju policja złożyła zawiadomienie o porywaniu i przetrzymywaniu dzieci w jego pustelni. Guru twierdzi, że kupił wyspę u wybrzeży Ekwadoru i założył nowy kraj o nazwie Kailasa. Rząd Ekwadoru zaprzeczył, że mężczyzna był w kraju i powiedział, że "Nithyananda nie otrzymał azylu ani pomocy od Ekwadoru". Nithyananda nie występował publicznie od 2019 roku, ale filmy z jego kazań są regularnie publikowane w internecie. Na swojej stronie internetowej podaje, że USK liczy "dwa miliardy praktykujących Hindusów".