- Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie skierował do Sądu wniosek o przedłużenie stosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Pabla G. - poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej. W środę Sąd Okręgowy w Przemyślu rozpatrzył wniosek prokuratury. - W pełni podzielił argumentację prokuratora, uwzględnił wniosek i przedłużył stosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Pabla G. - dodała PK. Działania na rzecz Rosji prowadził dzięki statusowi dziennikarskiemu Pablo G. został zatrzymany w Przemyślu w nocy z 27 na 28 lutego i usłyszał zarzut udziału w działalności obcego wywiadu przeciwko Polsce. - Mężczyzna został zidentyfikowany jako agent Głównego Zarządu Wywiadowczego Sztabu Generalnego FR (GRU). Działania na rzecz Rosji prowadził korzystając ze statusu dziennikarskiego. Dzięki temu miał możliwość swobodnego przemieszczania się po Europie i świecie, w tym do stref objętych konfliktami zbrojnymi i rejonów napięć politycznych - informował wcześniej rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Planował kontynuację działalności w Ukrainie - Zatrzymany przebywał przez kilka dni na terenie województwa podkarpackiego. W czasie pobytu w Polsce docierał do informacji, których wykorzystanie przez rosyjskie służby specjalne mogło mieć negatywny wpływ bezpośrednio na bezpieczeństwo wewnętrzne, zewnętrzne i obronność naszego kraju - mówił rzecznik. Przed zatrzymaniem przez ABW Pablo G. planował wyjazd do Ukrainy w celu kontynuowania swojej działalności. - Przy zatrzymanym zabezpieczono obszerny materiał dowodowy, który obecnie poddawany jest szczegółowym analizom - zaznaczył Żaryn. Dwa paszporty i dwie karty płatnicze rosyjskich banków Jak poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej, mężczyznę zatrzymano w pokoju hotelowym na terenie Przemyśla i ujawniano przy nim dwa paszporty oraz dwie karty płatnicze rosyjskich banków na dwie różne tożsamości. - Z ustaleń postępowania wynika, że podejrzany prowadził działalność szpiegowską na terenie Warszawy, Przemyśla, Medyki oraz innych miast Rzeczypospolitej, jak również na terenie Ukrainy i innych państw - zaznaczyła prokuratura. Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych powiedział, że na podstawie informacji przekazanych przez ABW rzeszowski podkarpacki wydział zamiejscowy departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej podjął śledztwo w sprawie brania udziału w działalności obcego wywiadu przeciwko RP. - Zostało ono w całości powierzono ABW - podkreślił. Taki czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 10 lat.