W czasie protestu - zlikwidowanego przez policję w ciągu kilkudziesięciu minut - na ranczo Bushów przybywali na naradę wiceprezydent Dick Cheney, minister obrony Robert Gates i sekretarz stanu Condoleezza Rice. Sheehan - matka żołnierza zabitego w 2004 roku w Iraku, zwróciła na siebie uwagę całej Ameryki latem zeszłego roku, kiedy demonstrowała przed ranczem prezydenta w Crawford. Bush spędzał tam wówczas letnie wakacje. Później Sheehan zorganizowała protest głodowy - głodowała przez 37 dni. Była też inicjatorką marszu przeciwników wojny w Iraku przez kilka stanów USA.