Reklama

Protesty we Francji. Setki rannych policjantów. Ulice w ogniu

Przez Francję od zeszłego tygodnia przetaczają się protesty przeciwko przeforsowanej reformie emerytalnej. W czwartek doszło do kolejnych starć z policją. W wyniku zamieszek rannych zostało ponad 400 funkcjonariuszy - donosi francuski portal "Franceinfo", powołując się na policyjne źródła.



Choć od przyjęcia przez francuski rząd reformy emerytalnej minęło już kilka dni, gwałtowne protesty nie gasną, a ludzie wciąż pokazują swój przeciw. 

Według szacunkowych danych władz w czwartkowych demonstracjach udział wzięło około 1,1 miliona osób. Związki zawodowe twierdzą jednak, że demonstrantów było nawet 3,5 miliona.

Mnóstwo protestujących nie potrafiło utrzymać nerwów na wodzy, przez co w niektórych miastach znów doszło do gwałtownych zamieszek. Największe problemy policja miała z protestującymi w stolicy Francji Paryżu czy Bordeaux, gdzie manifestujący podpalili wejście do miejskiego ratusza.

Reklama

W sieci pojawiły się nagrania pokazujące agresywnych protestujących i brutalnie tłumiących manifestacje policjantów:

Z kolei na północy kraju demonstranci obrzucili funkcjonariuszy kamieniami. W ich stronę leciały także butelki ze żrącymi substancjami. W Lorient na południu Francji zaatakowano bezpośrednio posterunek policji

Według danych publikowanych przez portal "Franceinfo" w wyniku wszystkich starć rannych zostało ponad 400 policjantów.

Agresywne protesty. Odpowiedź premier Francji

"Demonstrowanie i wyrażanie sprzeciwu jest prawem. Przemoc i degradacja, których byliśmy świadkami, są nie do przyjęcia" - napisała na Twitterze premier Francji Elisabeth Borne. "Mam ogromną wdzięczność dla sił policyjnych oraz służb ratowniczych" - dodała.

Zamieszki i ostre protesty wybuchły we Francji w ubiegłym tygodniu w odpowiedzi na reformę rządu, która pozwoliła na podniesienie wieku emerytalnego z 62 do 64 lat. Ze względu na podzielone zdania i opinie francuski rząd zdecydował się na przeforsowanie reformy w specjalnym trybie, a więc bez głosowania w parlamencie.

Czytaj także: Media: Na stacjach we Francji brakuje paliwa. To przez strajki

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Francja | reforma emerytalna | protesty | zamieszki

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy