Protesty we Francji. Są pierwsze wyroki dla uczestników zamieszek
Francuskie media informują o pierwszych wyrokach dla uczestników zamieszek, które wybuchły po tym, jak policjant zastrzelił w trakcie kontroli drogowej nastoletniego Nahela. Dwóch zatrzymanych sąd skazał na więzienie w zawieszeniu, a także nakazał prace społeczne i odbycie specjalnego kursu. Jednocześnie pojawiają się doniesienia, że niedzielna noc była we francuskich miastach zdecydowanie spokojniejsza niż poprzednie. Doszło do nielicznych starć, a policja zatrzymała znacznie mniej osób.

Po pięciu nocach zamieszek na przedmieściach francuskich miast sąd w Evry pod Paryżem wydał pierwsze wyroki.
Protesty we Francji. Pierwsze wyroki dla uczestników zamieszek
Sąd skazał dwóch uczestników zamieszek na karę czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu, 140 godzin prac społecznych oraz obowiązek odbycia kursu obywatelskiego - podał dziennik "Le Parisien".
CZYTAJ TAKŻE: Francuski polityk bije na alarm. Mówi o "wojnie domowej"
Skazani byli już wcześniej znani policji. Aresztowano ich w nocy z 29 na 30 czerwca w Saint-Germain-les-Corbeil w departamencie Essonne za podpalenie barykad na jezdni w celu spowolnienia działań policji i rozbicia sklepowych witryn.
Żandarmi, którzy interweniowali na miejscu zdarzenia w związku z pożarem, zostali zaatakowani petardami.
Z kolei funkcjonariusz, który zastrzelił nastoletniego Nahela, co doprowadziło do zamieszek, przebywa obecnie w areszcie. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa.
Zamieszki we Francji. Niedzielna noc była spokojniejsza
Słabnie fala przemocy na ulicach francuskich miast. Jak podało MSW, do godziny 24 w nocy z niedzieli na poniedziałek policja zatrzymała 49 osób, znacznie mniej niż podczas poprzednich nocy.
Według stacji telewizyjnej BFM TV do godziny 1:30 zatrzymano kolejnych 28 osób. Do nielicznych tej nocy starć doszło m.in. w Lyonie, gdzie policja użyła gazu łzawiącego.
Zamieszki trwają od nocy z wtorku na środę. O ich zakończenie apelowała w niedzielę babcia zastrzelonego 17-letniego Nahela. - Chcę, żeby to się zatrzymało wszędzie - mówiła. - Ludzie, którzy niszczą... mówię im, żeby przestali! Żeby nie rozbijali szkół - opisywała kobieta w rozmowie ze stacją BFM TV.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!