Ofiara postrzału została zabrana do szpitala, ale nie od razu było wiadomo, w jak ciężkim jest stanie - przekazał rzecznik policji w Albuquerque, Gilbert Gallegos. Późno w nocy w poniedziałek czasu lokalnego doszło do konfrontacji między protestującymi a grupą uzbrojonych mężczyzn, którzy próbowali chronić posąg Juana de Onate. Następnie protestujący owinęli pomnik łańcuchem i zaczęli go szarpać, wykrzykując: "Zburzcie go". Jeden z protestujących wielokrotnie uderzał kilofem w cokół statuy. Chwilę później słychać było kilka wystrzałów i ludzie zaczęli krzyczeć, że ktoś został postrzelony. Gallegos poinformował, że policja użyła gazu łzawiącego i granatów hukowych, żeby chronić funkcjonariuszy i zatrzymać uczestników strzelaniny. Dodał, że ludzie ci zostali rozbrojeni i wzięci do aresztu na przesłuchanie, natomiast policja zabezpieczyła miejsca zdarzenia. Rzecznik policji powiadomił, że śledczy będą prowadzić dochodzenie, ale nie ujawnił więcej żadnych szczegółów. Kontrowersje wokół upamiętnień Juana de Onate Do przemocy w Albuquerque doszło zaledwie kilka godzin po tym, jak aktywiści w północnej części Nowego Meksyku świętowali usunięcie innego wizerunku de Onate, który był wystawiony w centrum kultury w Alcalde w hrabstwie Rio Arriba. Miejscowi urzędnicy usunęli go, aby zabezpieczyć przed ewentualnym zniszczeniem i w celu uniknięcia niepokojów społecznych przed planowanym protestem - pisze agencja AP. Masywny pomnik z brązu z betonowym cokołem, przedstawiający de Onate na koniu, został przeniesiony przez wózek widłowy. W momencie usuwania statuy zaczęli wiwatować przechodnie, którzy postrzegali pomnik jako zniewagę dla rdzennej ludności i źródło napięć na tle rasowym - podaje AP. Kilka osób pojawiło się również na miejscu, aby bronić upamiętnienia de Onate. Posągi de Onate od kilkudziesięciu lat są źródłem krytyki i sporów. Juan de Onate, który w 1598 r. przybył na tereny obecnego Nowego Meksyku, odegrał istotną rolę w procesie chrystianizacji podbitych terytoriów, podporządkowując sobie ludność indiańską, ale jest również potępiany za swoją brutalność oraz surowe i krwawe rządy. Pomniki europejskich zdobywców i postaci z czasów kolonialnych są dewastowane i obalane w różnych krajach na fali protestów przeciw niesprawiedliwości na tle rasowym w następstwie brutalnego uduszenia czarnoskórego George'a Floyda przez białego policjanta w Minneapolis 25 maja.