Dawydowa powiedziała, że nie na razie ma kontaktu z Julią Nawalną oraz że ona sama nie została do niej dopuszczona, co uzasadniono przepisami epidemicznymi. Obrończyni dodała, że Nawalna została zatrzymana o godz. 14.20 (12.20 czasu polskiego) i "przez długi czas była wożona po obwodzie moskiewskim". Żona Nawalnego została zatrzymana podczas protestów w obronie jej męża. Pracownik założonej przez opozycjonistę Fundacji Walki z Korupcją Wiaczesław Gimadi napisał na Twitterze, że osoby zatrzymujące nie przedstawiły się i nie podały powodu zatrzymania. Później podano, że Nawalną zabrano w nieoznakowanej niebieskiej furgonetce. Julia Nawalna została zatrzymana także w ubiegłą sobotę, podczas poprzedniej akcji protestów w obronie aresztowanego Nawalnego. Zwolniono ją z komisariatu trzy godziny później.