Ambasador USA przy Konferencji Rozbrojeniowej Robert Wood oświadczył, że Syria w zeszłym tygodniu "wielokrotnie próbowała" wykorzystywać swą prezydencję w celu "normalizacji reżimu, a także swego niebezpiecznego i niedającego się zaakceptować zachowania". "Z tego powodu nie będziemy brać dzisiaj udziału w sesji" - wyjaśnił Wood. Wspólnota międzynarodowa oskarża rząd prezydenta Syrii Baszara el-Asada o stosowanie broni chemicznej przeciwko cywilom w czasie trwającej od 2011 r. wojny domowej i uważa za niewłaściwe, aby Syria sprawowała przewodnictwo Konferencji Rozbrojeniowej - pisze agencja Associated Press. Przewodnictwo w Konferencji Rozbrojeniowej jest sprawowane na zasadzie rotacyjnej i w kolejności alfabetycznej. Po Szwecji 28 maja przejęła je Syria i będzie je sprawować przez cztery tygodnie. "Farsa" 29 maja, podczas poprzedniej sesji plenarnej, Stany Zjednoczone również zaprotestowały przeciwko przewodnictwu Syrii, nazywając to "farsą" w sytuacji, gdy reżim w Damaszku jest oskarżany o stosowanie broni chemicznej przeciwko własnemu narodowi. Przedstawiciel USA ds. rozbrojenia zamanifestował swój sprzeciw, wychodząc z sali, gdy sesję w Pałacu Narodów w Genewie otwierał ambasador Syrii Hussam Edin A'ala. Również ambasador Izraela przy ONZ Awiwa Raz Szechter opuściła salę po wystąpieniu syryjskiego przedstawiciela i nazwała je "sytuacją nie do zaakceptowania". Delegaci innych państw, w tym Wielkiej Brytanii, Francji i Australii również wyrazili sprzeciw wobec przewodnictwa Syrii. Stały przedstawiciel Francji przy Konferencji Rozbrojeniowej Louis Riquet oświadczył, że Syria "nie ma moralnego prawa, żeby kierować tym forum". Zapowiedział, że Francja nie będzie reprezentowana przez swego ambasadora przy Konferencji Bezpieczeństwa na sesjach plenarnych w czasie, gdy prezydencję sprawuje Syria. Konferencja Rozbrojeniowa a konflikt w Syrii Powołana w 1979 r. Konferencja Rozbrojeniowa to jedyne wielostronne, działające w ramach ONZ forum, zajmujące się negocjacjami w sprawach rozbrojenia międzynarodowego. Uczestniczy w niej 65 państw, a decyzje podejmowane są jednomyślnie. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, organizacji z siedzibą w Londynie, konflikt syryjski spowodował śmierć ok. 511 tys. ludzi. Ponad połowa populacji Syrii, liczącej według różnych źródeł od 18 do 22 mln ludzi, została zmuszona do opuszczenia swoich domów.