Protestujący Egipcjanie trzymają flagi narodowe i transparenty z napisami: "Wolność, demokracja, rewolucja", "Precz z Mubarakiem"; część napisów jest w języku arabskim. Jeden z protestujących, Mohammed Daruish powiedział, że Egipcjanie mają dość reżimu urzędującego prezydenta. "Mam 28 lat i przez całe moje życie znam tylko jedną prezydenturę. W Egipcie mamy konstytucję, ale nikt jej nie przestrzega, nikt nie przestrzega też praw człowieka. Ludzie nie mają pracy, a ekonomia idzie w dół" - mówił. W miejscu protestu jest policja, która pilnuje porządku.