Około 30 propalestyńskich działaczy, głównie Hiszpanów, rozpoczęło rozmowy z ambasadorem, domagając się od niego interwencji władz w Madrycie w sprawie zniesienia zakazu wyjścia z portu ich statku zacumowanego na Krecie, a zamierzającego płynąć do Strefy Gazy. Aktywiści "postanowili zostać w budynku ambasady" - powiedział przez telefon agencji AFP jeden z nich o imieniu Santiago. Aktywiści zawiesili na balkonie hiszpańskiej placówki palestyńską flagę.