- Izba Dyscyplinarna SN uwzględniła wniosek prokuratury, uchyliła immunitet prokuratorowi i wyraziła zgodę na jego tymczasowe aresztowanie. Dzisiaj to postanowienie stało się prawomocne. Na polecenie Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prokurator został zatrzymany - podał we wtorek (27 października) Dział Prasowy Prokuratury Krajowej. Andrzej Z. usłyszy zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełniania obowiązków służbowych, przyjęcia korzyści majątkowych oraz osobistych, a także utrudniania prowadzonego przez niego postępowania karnego. - Z ustaleń śledztwa wynika, iż prokurator w zamian za łapówkę w kwocie jednego mln zł, inne korzyści majątkowe oraz osobiste utrudniał nadzorowane przez niego postępowanie karne w sprawie zabójstwa kobiety poprzez oblanie jej kwasem siarkowym. Prokurator w zamian za uzyskiwane korzyści miał ukierunkowywać postępowanie na wytworzenie nieprawdziwych dowodów mających świadczyć o niewinności jednego z głównych podejrzanych o zabójstwo. Następnie uchylił stosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Przekazywał również ustalonej osobie informacje co do przebiegu śledztwa, w tym treści zeznań świadków i wyjaśnień podejrzanych, czym udzielił pomocy podejrzanemu w uniknięciu odpowiedzialności karnej - podała Prokuratura Krajowa. Decyzja z 27 października dotyczy zezwolenia na pociągnięcie Andrzeja Z. do odpowiedzialności za przyjmowanie łapówek od Joanny P., znanej z programu "Królowej Życia", w zamian za wypuszczenie jej partnera, a obecnie męża Adama J. z aresztu śledczego. Andrzej Z. nie odpowie za drugi ze sformułowanych przez WSW PK zarzutów, czyli utrudnianie śledztwa w którym podejrzana była Joanna P. - Po przesłuchaniu podejrzanego prokurator Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej podejmie decyzję w przedmiocie skierowania do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie - przekazał Dział Prasowy PK.