Jak podaje oficjalna strona Petra Poroszenki, odpowiedni dekret, mianujący Balcerowicza na wspomniane stanowisko, został podpisany w piątek. Grupa międzynarodowych doradców Oprócz stanowiska doradcy Poroszenki, Balcerowicz będzie również współprzewodniczącym grupy międzynarodowych doradców, powołanej przy ukraińskim rządzie. Na jej czele stanie były wicepremier Słowacji Iwan Miklos. Eksperci zajmą się wdrażaniu reform, mających na celu pogłębienie współpracy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i realizacji Umowy Stowarzyszeniowej z Unią Europejską. - Nasze stanowisko jest takie: nie będzie na Ukrainie ani prezydenckiej, ani rządowej drużyny czy grupy. Będzie wspólna ekipa, która będzie reformować kraj - powiedział Poroszenko. Premier Ukrainy Wołodymyr Hrojsman powiedział, że "jest dla niego dużym zaszczytem praca z Balcerowiczem i Mikloszem, uczestnikami zespołu ds. refom". - Myślę, że moje stanowisko całkowicie pokrywa się z poglądami rządu. Chcę powiedzieć, że większość ministrów jest nastawiona na reformy i zmiany w kraju - podkreślił premier Ukrainy. Z kolei Balcerowicz zauważył, że "rozwój Ukrainy jest o wiele lepszy niż to wynika z przekazów o tym kraju". - Muszę pokazać te osiągnięcia, które nie zawsze są zauważane na Zachodzie - dodał. Balcerowicz podkreślił, że jednym z kierunków jego działalności na nowym stanowisku będzie aktywna współpraca z inwestorami zagranicznymi i politykami oraz przedstawienie im rzeczywistej sytuacji na Ukrainie i osiągnięć w kwestii reform. O wejściu prof. Leszka Balcerowicza do ukraińskiego rządu poinformował również na swoim koncie na Twitterze dziennikarz "Rzeczpospolitej" Michał Szułdrzyński.