Według Karadżicia, który sam broni się przed haskim trybunałem, ścisłe kierownictwo bośniackich Muzułmanów (Bośniaków) "chciało islamskiego fundamentalizmu" już od 1991 roku. Serbowie "chcieli żyć z Muzułmanami, ale nie pod rządami Muzułmanów", bo wówczas zostaliby pozbawieni wszelkich praw - mówił dziś w sądzie. Jak zauważa agencja Associated Press, 64-letni Karadżić w pierwszym wystąpieniu, w którym przedstawił linię obrony, rzadko odnosił się do konkretnych postawionych mu zarzutów. Koncentrował się na tym, co nazwał prześladowaniem Serbów w Bośni i Hercegowinie (BiH) oraz Chorwacji, co - jak twierdził - skłoniło ich do chwycenia za broń. Zaprzeczył, by Serbowie prowadzili obozy koncentracyjne, w których nie-Serbowie byli zabijani i torturowani. Według niego były to "punkty tranzytowe dla osób, które nie miały gdzie iść z powodu trwających naokoło walk". Karadżić zanegował również to, że siły serbskie celowo ostrzelały rynek w Sarajewie podczas ataku, w którym zginęło 68 ludzi. Według niego celem Serbów nie było wygonienie przeciwników z ich domów, a jedynie obrona własnego życia i mienia. - Znajduję się przed wami nie po to, by bronić zwykłego śmiertelnika, jakim jestem, ale by bronić wielkości małego narodu w Bośni i Hercegowinie, który musiał cierpieć przez 500 lat - oznajmił Karadżić. Dodał: "Będę bronił naszego narodu i jego sprawy, która jest sprawiedliwa i święta". Dzisiejsza rozprawa była transmitowana w Bośni i Hercegowinie, gdzie wywołała ostre reakcje ludzi, którzy przeżyli oblężenie Sarajewa. Jest to pierwszy z dwóch dni, kiedy Karadżić przedstawia swoją linię obrony. Trzy pierwsze posiedzenia sądu po rozpoczęciu procesu w październiku 2009 roku zbojkotował, ponieważ - jak twierdził - nie miał dość czasu, by się przygotować. Trybunał w Hadze przedstawił mu 11 zarzutów dotyczących zbrodni wojennych i przeciwko ludzkości dokonanych w czasie wojny w Bośni w latach 1992-1995. Grozi mu dożywocie. Według oskarżycieli Karadżić odpowiedzialny jest za kampanię skierowaną przeciwko społecznościom Muzułmanów i Chorwatów w BiH, której celem było stworzenie etnicznie czystego państwa serbskiego. Elementami tej kampanii były m.in. trwające ponad trzy lata oblężenie Sarajewa oraz obozy, gdzie torturowano i zabijano więźniów. Karadżić ma odpowiedzieć również za masakrę około 8 tys. Muzułmanów w Srebrenicy w lipcu 1995 roku.