Reklama

Proces Billa Cosby'ego unieważniony

Bez rozstrzygnięcia zakończył się proces amerykańskiego komika, aktora i producenta Billa Cosby'ego, który został oskarżony o molestowanie seksualne. Po sześciu dniach obrad dwunastoosobowa ława przysięgłych nie była w stanie uzgodnić wspólnego werdyktu. Proces prawdopodobnie odbędzie się ponownie.

Składająca się z pięciu kobiet i siedmiu mężczyzn ława przysięgłych obradowała przez sześć dni łącznie ponad 52 godziny. Już w czwartek przewodniczący ławy informował o impasie. Sędzia kazał jednak kontynuować obrady.

Ponieważ kolejne dwa dni dyskusji nie przyniosły rezultatu i nie było szans na osiągnięcie jednomyślnego werdyktu, sędzia ogłosił postępowanie jako nierozstrzygnięte.

Prokuratura już zapowiedziała, że będzie starała się doprowadzić do ponownego procesu. "Przeanalizujemy sprawę, przyjrzymy się jej i ponownie postawimy zarzuty. Chcemy jak najszybciej ponownego procesu" - oświadczył prokurator okręgowy z Pensylwanii Kevin Steele.

79-letni obecnie Bill Cosby został oskarżony o molestowanie seksualne przez ponad sześćdziesiąt kobiet. W zdecydowanej większości przypadków obowiązywał jednak okres przedawnienia.

Prokuratura postawiła Cosby'emu formalne zarzuty w jednej sprawie - dotyczącej Andrei Constand. Twierdziła ona, że w 2004 roku słynny aktor podał jej środki odurzające, a potem molestował seksualnie.

Bill Cosby zaprzeczał zarzutom.

Reklama

Informacyjna Agencja Radiowa

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy