Zwierzęta próbowano wywieźć z Kijowa, przez lotnisko Boryspil, do Nepalu na pokładzie samolotu. W dokumentach podczas kontroli celnej napisano, że wysyłane psy to zwierzęta rasy "łajka syberyjska" o łącznej wartości 15 tysięcy hrywien (ok. 2,3 tys. złotych). Celnicy sprawdzając "ładunek", wykryli jednak rozbieżności pomiędzy zadeklarowanymi danymi a rzeczywistością - wszystkie "psy" nie szczekały, tylko wyły. Z wyglądu zwierzęta też nie były podobne do łajek, za to ich budowa i umaszczenie przypominały wilki - dodano. Ostatecznej identyfikacji dokonali eksperci.Wilki zostaną odebrane właścicielowi i przetransportowane do ośrodka dla uratowanych zwierząt - zapowiedziano.