Sobianin uściślił, że chodzi nie tylko o wakaty, lecz o realnie pracujących obecnie urzędników.- Przeanalizowaliśmy sytuację w każdym departamencie, komitecie, wykaz etatów wszystkich struktur. Wyniki tej analizy pokazały możliwość zredukowania liczby zatrudnionych na etatach urzędników mniej więcej o 30 procent. To największa redukcja od czasów pieriestrojki - powiedział mer Moskwy. Sobianin zapowiedział także redukcję wynagrodzeń tych urzędników, którzy pozostaną na etatach, w tym i swojego uposażenia. Pensja mera ma zostać obniżona o 10 proc. Na początku marca prezydent Rosji <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladimir-putin,gsbi,9" title="Władimir Putin" target="_blank">Władimir Putin</a> podpisał dekret o obniżeniu do końca roku pensji własnej oraz wysokiej rangi urzędników, w tym premiera <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-dmitrij-miedwiediew,gsbi,1381" title="Dmitrija Miedwiediewa" target="_blank">Dmitrija Miedwiediewa</a>. "Jest to decyzja o charakterze tymczasowym, wywołana obecną koniunkturą gospodarczą. Jeśli nie zmieni się ona w sposób istotny, to termin zostanie przedłużony, a jeśli będą zmiany na lepsze, to nie będzie podstaw do przedłużenia" - powiedział radiu "Goworit Moskwa" rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow.