Nie wiadomo, co było przyczyną tego desperackiego kroku. Według rosyjskiej agencji dramat rozegrał się o 12.30 czasu moskiewskiego (9.30 czasu polskiego). Kobieta oblała się benzyną i podpaliła. Na pomoc pospieszyli oficerowie z Federalnej Służby Ochrony (FSO), którzy ugasili ogień i wezwali pogotowie ratunkowe. Desperatkę zidentyfikowano jako Wierę Smoliną z Niżniego Tagiłu, na Uralu. Świadkowie zdarzenia utrzymują, że przed aktem samospalenia kobieta nie wysuwała żądań i nie wznosiła okrzyków; nie miała też ze sobą żadnych plakatów.