Dziennik powołuje się na źródła w CIA, według których Chavez miał mieć usunięty ropień w obrębie miednicy. W mediach pojawiły się też informacje o tym, że Chavez jest chory na raka prostaty. Prezydent Wenezueli został odwieziony do szpitala po tym, jak poczuł silny ból w okolicach brzucha. Doszło do tego podczas ubiegłotygodniowego spotkania z przywódcą Kuby Fidelem Castro. Oficjalne źródła w wenezuelskim rządzie twierdzą, że stan zdrowia prezydenta jest dobry. - Prezydent szybko dochodzi do zdrowia. Nie jesteśmy natomiast pewni tego, kiedy powróci z hospitalizacji. Musimy poczekać na opinie lekarzy - mówi brat Chaveza Adan, który właśnie wrócił z Kuby. Jednak stan zdrowia Hugo Chaveza wywołuje liczne spekulacje. Niektóre media z Ameryki Łacińskiej twierdzą, że prezydent Wenezueli ma raka i nie wróci już do kraju. W samej Wenezueli informacje z Kuby również wywołują niepokój. - Prezydent jest teraz w rękach obcego rządu. Nikt nie wie, co się z nim dzieje - tłumaczy burmistrz Caracas Antonio Ledezma. 56-letni Hugo Chavez rządzi Wenezuelą od 12 lat. W przyszłym roku ma ubiegać się o kolejną kadencję na fotelu prezydenta.