Chavez miał 58 lat. Zmarł po 2-letniej walce z rakiem. Hugo Chavez w grudniu przeszedł ostatnią operację nowotworu. W ostatnich godzinach informowano o krytycznym stanie głowy państwa. W związku z gwałtownym pogorszeniem się stanu zdrowia prezydenta w Caracas odbyło się nadzwyczajne spotkanie najwyższych rangą polityków i wojskowych. Po zakończeniu narady przed kamerami telewizyjnymi stanął wiceprezydent Wenezueli. Nicolas Maduro, którego Chavez wyznaczył przed śmiercią na swego następcę, stwierdził, że - jak to ujął - "prezydent został zarażony chorobą nowotworową przez nieprzyjaciół ojczyzny". Rządził 14 lat Socjalistyczny prezydent rządził krajem przez 14 lat. Pierwszy komunikat o kolejnym pogorszeniu się stanu zdrowia Chaveza został podany przez rząd w poniedziałek. Poinformowano o pogłębieniu się problemów z oddychaniem i kolejnej poważnej infekcji dróg oddechowych. 10 grudnia ubiegłego roku 58-letni Chavez wyjechał na Kubę, gdzie przeszedł czwartą już operację usunięcia nowotworu okolic miednicy. Prezydenta przywieziono do Caracas 18 lutego i od tamtej pory przebywał on w szpitalu wojskowym. Walka z nowotworem Chavez po raz pierwszy przyznał, że jest chory na raka w czerwcu 2011 roku. Od grudniowego wyjazdu na Kubę nie pokazywał się publicznie. Chavez rządził Wenezuelą od 1999 roku w kontrowersyjnym stylu. Był zadeklarowanym socjalistą. Znacjonalizował przemysł wydobycia ropy naftowej i przy pomocy zysków uzyskiwanych ze sprzedaży czarnego złota znacznie rozbudował programy socjalne. Jego krytycy twierdzą, że zrujnował gospodarkę kraju i kupuje poparcie biedoty. Był też zadeklarowanym wrogiem USA i wielkim przyjacielem Kuby. WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Pogrzeb Chaveza w piątek Maduro przejmie obowiązki prezydenta Wenezueli. Ogłoszenie wyborów w ciągu 30 dni Wiceprezydent Wenezueli apeluje o spokój i rozwagę Hugo Chavez: Podziwiany i nienawidzony CZYTAJ NA INTERIA360: Wenezuela: zmarł ten, który chciał uszczęśliwić ludzi