Z kolei obecność na Krymie wyznających islam Tatarów, powoduje, że Turcja interesuje się nim szczególnie. Prezydent podkreślił, że jego kraj sprzeciwia się oderwaniu od Ukrainy jakiejkolwiek jej części. Zdaniem Abdullaha Güla, wydarzenia na Krymie pokazują, jaki problem ma Unia Europejska z zaprowadzeniem stabilizacji w Europie. Turecki prezydent zapewnił, że jego państwo w obecnym kryzysie podejmie stosowne działania. Zastrzegł jednak, że Turcję i Rosją łączą silne więzi. Abdullah Gül podkreślił też dobre relacje między Polską a Turcją. W tym roku przypada 600 nawiązania stosunków dyplomatycznych między naszymi krajami. Prezydent zaznaczył, że to niezwykły przykład w stosunkach międzynarodowych tak głęboko zakorzenionych związków dwóch państw. Dziś w Stambule prezydenci Bronisław Komorowski i Abdullah Gul otworzą polsko-tureckie forum gospodarcze, w którym weźmie udział niemal 150 firm. Wcześniej polski prezydent odwiedzi polską osadę Adampol. Wieczorem zaś będzie na otwarciu wystawy "Przyjazna pamięć - dalekie sąsiedztwo. 600 lat kontaktów Polski z Turcją".