"Widzimy nowe wezwania do izolacjonizmu, do ksenofobii - mówił Obama młodym ludziom w Londynie. - Kiedy przemawiam do młodych, proszę ich, i tak samo proszę was, o odrzucenie takich wezwań do wycofania się". "Jestem tu, by prosić was o odrzucenie pojęcia, że uwięziły nas siły, których nie umiemy kontrolować. I chcę, abyście popatrzyli dalej i bardziej optymistycznie na historię" - oświadczył, zwracając się do ponad 500 młodych Brytyjczyków. Prezydent żartował z kolonialnej przeszłości Wielkiej Brytanii, mówiąc, że pomimo tzw. specjalnych stosunków między obu państwami USA kłóciły się niegdyś z Wielką Brytanią, a potem to naprawiły. Obama odpowiedział na 10 pytań. Kwestii referendum w sprawie dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE nie podnoszono w trakcie tej trwającej ponad godzinę części spotkania. Kontrowersyjna umowa USA-Europa Amerykański prezydent mówił również, że planowane porozumienie handlowe między USA a UE (TTIP) napotyka lokalne opory w niektórych krajach, ale stworzy ono miliony miejsc pracy i przyniesie miliardowe zyski po obu stronach Atlantyku. "Ludzie są teraz wyjątkowo podejrzliwi wobec porozumień handlowych, ponieważ porozumienia handlowe sprawiają wrażenie, że przyspieszają te globalizacyjne trendy, które pociągnęły za sobą osłabienie związków zawodowych i pozwoliły na przeniesienie miejsc pracy do krajów o niskich płacach - powiedział. - A pewien krytycyzm co do dawnych porozumień handlowych jest uprawniony. Czasami służyły one interesom wielkich korporacji i niekoniecznie pracownikom w krajach uczestniczących w tych porozumieniach".