- Mam pełne zaufanie do Jacka, a jego przyjaźń jest dla mnie bardzo cenna - powiedział prezydent podczas formalnego ogłoszenia nominacji w Białym Domu. Obama zaapelował też do Senatu o szybkie zatwierdzenie tej nominacji. 57-letni Jack Lew ma duże doświadczenie zarówno w sektorze prywatnym, jak i w administracji rządowej. Był m.in. dyrektorem ds. budżetu nie tylko za Obamy, lecz także w administracji Billa Clintona. Lew odegrał też kluczową rolę w wielu negocjacjach finansowych między Białym Domem a Kongresem. Kandydat prezydenta uważany jest za eksperta od spraw podatkowych i polityki fiskalnej. Oczekuje się, że to właśnie Lew będzie odpowiedzialny za przygotowanie pakietu głębokich reform, które mają uporządkować finanse publiczne USA. Kierujący dotąd Departamentem Skarbu Timothy Geithner zapowiedział odejście z końcem stycznia.