- Błędy popełniliśmy i my. Czym innym jest błąd, czym innym jest zbrodnia. Czym innym jest rozwiązanie, które było grzeszne, czym innym jest Katyń, Miednoje i oczywiście wszystkie zbrodnie popełnione przez niemiecki nazizm z Holokaustem na czele, a także zbrodnie na milionach Polaków - zaznaczył prezydent. L. Kaczyński ocenił, że II wojna światowa "dała nam zwycięstwo i klęskę". Jak przekonywał, "zwycięstwem było to, że Polska formalnie jako państwo istniała nadal, że byliśmy członkiem zwycięskiej koalicji, że byliśmy członkiem, założycielem na zasadach honorowych Organizacji Narodów Zjednoczonych". - Klęską było to, że narzucono nam ustrój i początkowo całkowitą, a później bardzo wielką zależność od obcego i wrogiego imperializmu - mówił. Zaznaczył, że klęską był także brak możliwości wczesnego uhonorowania zasłużonych oraz represje, jakie dotknęły wielu z nich. - To wielka hańba, ale to nie jest hańba naszego narodu. To jest hańba ciemiężców, bo polecenia najważniejsze nie szły z Warszawy szły z Moskwy. I pamiętajmy o tym szczególnie wtedy gdy słyszymy, że to ład wersalski był przyczyną II wojny światowej i słyszymy to w Gdańsku - powiedział Lech Kaczyński. - Kiedy słyszymy, że to ład wersalski, a nie opętańcza ideologia nazistowska razem (...) z ideologią komunistyczną była przyczyną II wojny, to musimy pamiętać to, co działo się po wojnie - represje wobec najlepszych synów i córek naszej ojczyzny - wskazał. Prezydent podkreślił, że uroczystości uhonorowywania weteranów powinny odbyć się znacznie wcześniej. - Ta uroczystość jest spóźniona o kilkadziesiąt lat. Ci, którzy chcą się z Polską pojednać, powinni to zrozumieć i pamiętać - powiedział. Prezydent odznaczył zasłużonych weteranów. Wśród nich był m.in. Zbigniew Ścibor-Rylski, który odebrał Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski uhonorowano: Edmunda Baranowskiego, Czesława Cywińskiego, Bolesława Kozakowskiego i Jerzego Tumaniszwili. Na zakończenie oficjalnej części uroczystości Lech Kaczyński pogratulował kombatantom. - Za Polskę, dla Polski i dla jej chwały wykonaliście swój obowiązek - powiedział. Po południu delegaci Zjazdu wysłuchają wystąpienia premiera Donalda Tuska. Głos zabiorą także: ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz prof. Władysław Bartoszewski. Wieczorem dla kombatantów przygotowano koncert oraz uroczystą kolację, w której uczestniczyć mają m.in. minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak oraz szef resortu kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.