- Przykro mi powiedzieć, że nie ma zgody z Serbią - oświadczył Sejdiu na zakończenie negocjacji "ostatniej szansy" prowadzonych w austriackim mieście Baden. Z kolei prezydent Serbii Boris Tadić zapowiedział, że Belgrad "unieważni" każdą ewentualną decyzję władz Kosowa w sprawie jednostronnego ogłoszenia niepodległości. Kosowscy Albańczycy informowali, że są gotowi na taki krok "trochę po" 10 grudnia, kiedy to sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun ma otrzymać raport z rozmów na temat Kosowa.