"Spotykamy się tutaj w Wiśle, aby podkreślić to, że ta bliskość jest wielkim zobowiązaniem i wielką szansą dla nas wszystkich" - mówił Komorowski. Spotkanie trzech prezydentów w Wiśle potrwa dwa dni. Jego powodem jest kończąca się kadencja prezydenta Klausa. Polski prezydent w wystąpieniu otwierającym spotkanie podkreślał, że Słowacja i Czechy to najbliższe Polsce kraje. Odnosząc się do spotkania w Wiśle, polski prezydent powiedział: "chcielibyśmy, aby ten sposób pożegnania stał się dobrym obyczajem w naszym regionie". Komorowski wyraził nadzieję, że spotkanie z Klausem i Gaszparoviczem będzie też okazją do rozmowy na tematy bieżące, "ważne w relacjach między najbliższymi sobie krajami". Vaclav Klaus podziękował polskiemu prezydentowi za zaproszenie. Zapewnił, że zawsze bardzo chętnie jeździł do Polski, o czym świadczy fakt, że łącznie z piątkowym spotkaniem w ciągu 10 lat prezydentury był w naszym kraju 15-krotnie. "To w jasny sposób pokazuje mój stosunek do waszego kraju" - powiedział. "To dla mnie wielka radość, że pan prezydent (Komorowski - PAP) umożliwił nam spotkanie się tutaj" - powiedział z kolei Gaszparovicz. Czeski prezydent kończy drugą i zarazem ostatnią kadencję. W dniach 25-26 stycznia w Czechach odbędzie się druga tura bezpośrednich wyborów prezydenckich, w której spotkają się były premier Milosz Zeman i obecny szef czeskiej dyplomacji Karel Schwarzenberg. Poprzedni czescy prezydenci - Vaclav Havel oraz Klaus - zostali wybrani przez połączone obie izby parlamentu.