Jak powiedział szef Biura Spraw Zagranicznych Kancelarii Prezydenta Mariusz Handzlik spotkanie odbyło się na prośbę premiera Gruzji. Poinformował też, że prezydent Kaczyński rozmawiał w poniedziałek telefonicznie również z prezydentem Gruzji Micheilem Saakaszwilim. Według Handzlika politycy gruzińscy podziękowali Lechowi Kaczyńskiemu za zaangażowanie w działania na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu gruzińsko-rosyjskiego. Na konferencji prasowej po zakończeniu szczytu prezydent Kaczyński powiedział m.in., że ma nadzieję, iż konflikt w Gruzji zakończy się pozytywnie. Jak dodał wiele zależeć będzie od rozmów jakie w Moskwie przeprowadzi 8 września prezydent Francji Nicolas Sarkozy. L. Kaczyński zaznaczył, że odmowa uznania niepodległości Abchazji i Osetii Płd. była wśród unijnych przywódców powszechna. Podkreślił też, że jeśli nie dojdzie do wycofania z Gruzji wojsk rosyjskich, to "trzeba będzie przejść do zupełnie innych działań". Bezpośrednio po zakończeniu spotkania prezydent udał się na lotnisko, skąd odleci do Warszawy.