Prezydent poinformował na wspólnej konferencji z litewskim przywódcą, że jednym z tematów rozmów był Sojusz Północnoatlantycki. Jak relacjonował Duda, obaj prezydenci zgodzili się, że trzeba czynić wszystko, by były realizowane zobowiązania, które zostały dotychczas przyjęte przez NATO. W szczególności prezydent wymienił tu obecność wojsk Sojuszu na wschodniej flance. "Aczkolwiek, co bardzo mocno chcę podkreślić, obaj z panem prezydentem mamy na względzie obowiązującą w NATO zasadę 360 stopni, tzn. że wszystkie kierunki bezpieczeństwa w NATO są ważne i jesteśmy gotowi do brania na siebie współodpowiedzialności za bezpieczeństwo całego Sojuszu Północnoatlantyckiego" - podkreślił Duda. Innym tematem rozmów prezydentów Polski i Litwy był przyszły unijny budżet i to, ile środków będzie skierowanych na Wspólną Politykę Rolną oraz politykę spójności w następnej wspólnej perspektywie finansowej na lata 2021-2027. "My z panem prezydentem mamy wspólne stanowisko. Uważamy, że te środki nie powinny być uszczuplane, że polityka spójności jest niesłychanie ważna nie tylko dla naszej części Europy, ale ona jest ważna dla całej UE, bo nie tylko po to nas do UE przyjmowano, żeby nam było dobrze, ale przyjmowano nas także w tej intencji, żeby nasze rynki były otwarte i żeby można było u nas robić interesy i zarabiać pieniądze" - mówił prezydent Duda. Jak dodał, jeżeli "u nas ma się robić interesy i zarabiać pieniądze", to nasza część Europy musi być rozwinięta m.in. pod względem infrastrukturalnym, w takim samym stopniu, jak Europa Zachodnia.