Informując o telefonie Busha do Obamy, rzeczniczka Białego Domu Dana Perino powiedziała, że prezydent zaprosił prezydenta-elekta i jego rodzinę do odwiedzin w Białym Domu. Prezydent Bush telefonował też do Johna McCaina, by wyrazić uznanie dla niego - poinformowała Perino. Bush, jak podaje agencja Associated Press, wyszedł w środę do Ogrodu Różanego przed Białym Domem, by wyrazić słowa uznania dla republikańskich przegranych: Johna McCaina i Sary Palin. Bush powiedział też, że wybór Obamy jest historycznym przełomem w kraju, który toczył i toczy wielką batalię o prawa obywatelskie.