Prezydent Biden zadecydował o ponownym wysłaniu wojsk do Somalii
Prezydent Joe Biden podjął decyzję o ponownym wysłaniu amerykańskich żołnierzy do Somalii. Ma to związek z rosnącym zagrożeniem ze strony dżihadystów z organizacji al-Szebab, która jest powiązana z Al-Kaidą. Powrót sił zbrojnych USA do tego niestabilnego rejonu świata prezydent ogłosił w poniedziałek.
Decyzję o wycofaniu kontyngentu podjął prezydent Donald Trump w grudniu 2020 roku.
Stacjonowało tam około 700 żołnierzy amerykańskich sił specjalnych. Zajmowali się głównie szkoleniem i doradzaniem armii somalijskiej. Siły USA wspomagały także niestabilną władzę w Mogadiszu, stolicy Somalii.
Somalia wstrząsana jest od 1991 roku licznymi wewnętrznymi konfliktami zbrojnymi.
Amerykańscy wojskowi zajmowali się w Mogadiszu wcześniej m.in. szkoleniem komandosów z Brygady Danab. To wyszkolona, somalijska jednostka specjalna, która reagowała w różnych sytuacjach kryzysowych w niestabilnym regionie Rogu Afryki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Biden: Putin źle myślał, że w wyniku wojny rozpadną się UE i NATO
Biden postanowił, że żołnierze USA wrócą do Somalii i skoncentrują się na wspieraniu lokalnych sił w walce z terrorystami z organizacji al-Szebab.