"Moje najszczersze gratulacje dla Joe Bidena, który został 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych! Liczę na bliską energię z Panem, Panie Prezydencie, w zakresie rozwijania wzmacniania Polsko-Amerykańskiego Partnerstwa Strategicznego. Boże błogosław Polskę i Boże błogosław Amerykę!" - napisał prezydent Andrzej Duda. "Gratuluję Joe Bidenowi objęcia urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych. Życzę powodzenia zarówno jemu, jak i wiceprezydent Kamali Harris" - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. Post jest w języku angielskim. Premier oprócz gratulacji, podkreślił, że "Polska uważa Stany Zjednoczone za filar globalnej wolności, stabilności i pokoju". Dodał, że nie może doczekać się współpracy z nowymi władzami USA. Demokrata Joe Biden został w środę przed Kapitolem zaprzysiężony na 46. prezydenta USA. 78-latek jest następcą republikanina Donalda Trumpa. W przemówieniu inauguracyjnym wzywał do narodowej jedności i mówił o "triumfie idei demokracji". Po złożeniu przysięgi Biden powiedział, że "świętujemy dzisiaj triumf nie kandydata, a idei, jaką jest demokracja". "Wola ludu została wysłuchana; wiemy, że demokracja jest cenna i delikatna i teraz wygrała; to jest dzień Ameryki, dzień demokracji" - zwracał się do gości, w tym kongresmenów, byłych prezydentów oraz byłego wiceprezydenta Mike'a Pence'a. W ocenie nowego prezydenta "Ameryka została ponownie przetestowana i stanęła na wysokości zadania". Demokrata wzywał do narodowej jedności i zażegnania gorących politycznych sporów, zapewniając że poświęci temu "całą duszę". "Mamy wiele do zrobienia, wiele do naprawienia, wiele do uleczenia, wiele do zbudowania i wiele do zyskania. Potrzeba nam jedności" - stwierdził. 78-latek jest następcą republikanina Donalda Trumpa. Jest drugim katolikiem i najstarszą osobą w historii, która obejmuje najwyższy urząd w Stanach Zjednoczonych. Prezydentura jest dla Bidena zwieńczeniem blisko pół wieku w polityce. Jego zastępczynią jest Kamala Harris, pierwsza kobieta i osoba o pochodzeniu afroamerykańskim na tym stanowisku.