Obydwaj prezydenci spotkali się na szczycie państw G20, który ma się zająć drogami wyjścia ze światowego kryzysu ekonomicznego. Amerykański prezydent powiedział swemu rozmówcy, że Korea Północna wystrzeliwując rakietę pogwałci rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ, uchwalone po poprzedniej tego rodzaju próbie z 2006 r. Oficjalnym, deklarowanym przez Phenian celem eksperymentu, który ma się odbyć w najbliższych dniach jest wprowadzenie na orbitę satelity. Stany Zjednoczone, Korea Południowa i Japonia uważają, że będzie to test rakiety Taepodong-2, która może służyć zarówno do wprowadzania satelitów na orbitę jak i do przenoszenia nuklearnych głowic bojowych. Phenian zagroził, że jakiekolwiek sankcje wobec kraju spowodują ponowne uruchomienie zakładów wzbogacania uranu i wycofanie się delegacji Korei Północnej z sześciostronnych rokowań rozbrojeniowych.