W przemówieniu wygłoszonym podczas dorocznego zjazdu katolickiego ruchu Komunia i Wyzwolenie szef włoskiego rządu powiedział: "Myślenie, że można zbudować Europę przeciwko Rosji, jak chce tego parę krajów UE niedawno przybyłych do naszej wspólnoty, to tragiczny błąd". Nie wymienił przy tym żadnego kraju. Renzi zastrzegł zarazem, że "gwiazdą polarną" są dla Włoch Stany Zjednoczone. Włoski premier wyraził też opinię, że odkąd Unia Europejska rozszerzyła się na wschód "zmieniła punkt ciężkości przenosząc go ku wschodniej granicy i wykreśliła z dyskusji kwestie Morza Śródziemnego". W tym kontekście skrytykował brak polityki wobec południowych granic UE i zmagających się z kryzysem imigracyjnym krajów południa Unii. Renzi dodał, że UE zaniedbała też Bałkany, również dotknięte falą uchodźców.