- Osobiście nie mam żadnych wątpliwości, że była to zaplanowana operacja rosyjskich służb specjalnych - powiedział Jaceniuk w trakcie posiedzenia rządu. - Jesteśmy przekonani, że dokonano tego (ataku na samolot) z terytorium, które znajdowało się pod kontrolą rosyjskich bojowników. Nie ma wątpliwości, że pijani separatyści nie potrafią posługiwać się systemami (przeciwlotniczymi) Buk, a to oznacza, że system ten był kierowany przez wykwalifikowanych rosyjskich wojskowych - podkreślił premier.