Premier Mateusz Morawiecki przyleciał do Kanady w piątek i spotkał się z premierem Justinem Trudeau, a także z premierem prowincji Ontario Dougiem Fordem oraz przedstawicielami kanadyjskiej branży energetycznej. Rozmowy dotyczyły m.in. rozwoju energetyki jądrowej w Polsce oraz bezpieczeństwa w związku z atakiem Rosji na Ukrainę. Spotkanie z Polonią Po oficjalnych spotkaniach szef polskiego rządu odwiedził Polonię w Toronto i spacerował po mieście razem z Trudeau. Jednym z punktów wycieczki była wizyta w Cafe Polonez, rodzinnej restauracji z 30-letnią tradycją, serwującą polskie potrawy. W lokalu Morawiecki pokazał swojemu kanadyjskiemu odpowiednikowi w jaki sposób lepi się - jak sam powiedział - "polish pierogies". Wizyta w polskiej restauracji przypadła do gustu kanadyjskiemu premierowi. "To jedno z najlepszych polskich miejsc w Toronto. Dziękuję za ciepłe przyjęcie i za lekcję robienia pierogów" - napisał na Twiterze Trudeau. Mateusz Morawiecki w Kanadzie Przed spotkaniem z Polonią w Toronto premier Morawiecki rozmawiał z Justinem Trudeau m.in. o kwestiach bezpieczeństwa w kontekście wojny w Ukrainie. Podczas konferencji prasowej szef polskiego rządu podkreślił, że Sojusz, w obliczu agresji Rosji na Ukrainę, przechodzi próbę. Wyraził poparcie dla kolejnych sankcji, a Rosję nazwał "imperium zła". Stwierdził też, że niezwykle istotna jest ciągła praca nad jakością międzynarodowej kooperacji.