- Wyrażając solidarność z Tybetem przywódcy państw powinni zrezygnować z udziału u uroczystości otwarcia olimpiady - powiedział Kirkilas w czwartkowym wywiadzie dla litewskiego radia "Żiniu Radijas". Zdaniem premiera, bojkot ceremonii otwarcia igrzysk nie oznacza bojkotu samej olimpiady. - Olimpiada powinna się odbyć. Nie należy mylić polityki ze sportem - uważa litewski premier. Rzecznik prasowy prezydenta Litwy Valdasa Adamkusa Rita Grumadaite poinformowała we czwartek, że w harmonogramie prezydenta nie ma wyjazdu do Pekinu na otwarcie igrzysk olimpijskich.