Trzydniowa wizyta Abe ma pomóc zwiększyć obroty handlowe między Japonią i Indiami, czyli między pierwszą i trzecią gospodarką Azji. Według specjalistów, obroty mogą się podwoić i osiągnąć 14 miliardów dolarów rocznie do roku 2012. Dużym wyzwaniem dla obu państw jest polityka wobec Chin. Tokio i Delhi nie chcą pogarszać stosunków z Pekinem, ale jednocześnie pragną stworzyć przeciwwagę dla rosnącej potęgi gospodarczej i dyplomatycznej Państwa Środka. Japonia jest gotowa przeznaczyć na rozwój indyjskiej gospodarki 3,5 mld dolarów w formie kredytów. Największy projekt inwestycyjny realizowany przez Indie wspólnie z Japonią - korytarz przemysłowo- transportowy łączący stołeczne Delhi z portem i centrum finansowym w Bombaju - ma być wart 90 mld USD. Indie liczą też na pomoc Japonii w rozwoju cywilnej energetyki atomowej i poparcie indyjsko-amerykańskiej umowy o współpracy nuklearnej. Układ ten musi zostać zaakceptowany przez międzynarodową Grupę Dostawców Jądrowych (NSG), w której Tokio ma liczący się głos. Porozumienie w sprawie indyjsko-amerykańskiej współpracy nuklearnej zostało w lipcu zaakceptowane przez rząd w Delhi. Musi ono jeszcze zostać ratyfikowane przez parlament oraz przez Kongres USA. Umowa zezwala na eksport do Indii amerykańskich technologii i paliwa dla cywilnego wykorzystania energii jądrowej. W zamian Indie mają udostępnić międzynarodowym inspektorom swe cywilne instalacje atomowe. Współpraca nuklearna z Indiami wywołuje kontrowersje, gdyż kraj ten nie należy do Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT). Premier Abe spotka się w trakcie wizyty m.in. z premierem Indii Manmohanem Singhiem. Będzie też miał okazję przemawiać na połączonej sesji obu izb parlamentu indyjskiego. Ten rzadko przyznawany zagranicznym gościom zaszczyt świadczy o wadze wizyty. Szef rządu japońskiego ma nadzieję na udział Indii w inicjatywie "Cool Earth 50", skierowanej na zmniejszenie globalnej emisji gazów cieplarnianych. Relacje między Japonią a Indiami znacznie się pogorszyły, gdy Delhi przeprowadziło próby nuklearne w 1998 roku. Jednak w ostatnich latach rządy obu państw coraz usilniej starają się poprawić wzajemne stosunki.