"Dziś ujawniam po raz pierwszy, że <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-iran,gsbi,2646" title="Iran" target="_blank">Iran</a> ma kolejny tajny ośrodek w Teheranie, tajny magazyn atomowy do przechowywania ogromnych ilości sprzętu i materiałów z tajnego programu nuklearnego Iranu" - powiedział premier Izraela w trzecim dniu dorocznej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Jego przemówienie było głównie wymierzone w Iran - podaje agencja Reutera. "Od czasu przechwycenia archiwum nuklearnego Irańczycy zajęci byli porządkowaniem magazynu atomowego. Zaledwie w zeszłym miesiącu usunęli 15 kilogramów radioaktywnego materiału. Wiecie, co z nim zrobili? - pytał Netanjahu. - Zabrali go i rozprowadzili po Teheranie, starając się ukryć dowody". Następnie premier Izraela wezwał Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA) do natychmiastowej inspekcji - jak to ujął - miejsca znanego Izraelowi. Premier Izraela nie sprecyzował, o jaki materiał chodzi, ani czy Iran narusza porozumienie nuklearne z 2015 roku, ale - jak wskazuje Reuters - jego oświadczenie prawdopodobnie wzmocni wysiłki USA zmierzające do obrania twardszej linii przeciwko Iranowi. Netanjahu powiedział, że irańscy urzędnicy zaczęli opróżniać magazyn, ale wciąż mają dużo pracy do wykonania, ponieważ na miejscu było 15 kontenerów transportowych wypełnionych sprzętem i materiałami jądrowymi. "W tym miejscu znajdowało się aż 300 ton sprzętu i materiałów jądrowych" - dodał. Według MAEA, która nadzoruje przestrzeganie przez Iran porozumienia nuklearnego, Teheran dotrzymuje głównych ograniczeń swej działalności nuklearnej, w tym limitów dotyczących wzbogacania uranu i zapasów wzbogaconego uranu.